W przypadku źródeł światła LED bardzo istotna jest ich jakość. Tańsze propozycje nieznanych producentów rzadko są zadowalające. Takie LED-y dają światło niskiej jakości, nierówne, męczące oczy. Mogą też zbytnio się nagrzewać i przepalać. Podobne zasady dotyczą nie tylko samych żarówek, ale również taśm. Nawet jeśli używamy ich tylko do dekoracji, warto przed zakupem chwilę się zastanowić. Na co zwrócić uwagę?

Po pierwsze, kupując taśmy LED, nie wybierajmy tych, które nie są opisane. Sprawdźmy wszystkie informacje o produkcie, który chcemy kupić. Przy ocenie parametrów pamiętajmy, że nie będzie ona przebiegać tak, jak w przypadku zwykłej żarówki.

Wielu konsumentów popełnia ten błąd – porównując LED-y w taki sposób, jak porównywaliśmy źródła żarnikowe. Mierzona w watach moc – w przypadku LED-ów – nijak nie ma się do światła, jakie będzie dawać taśma. Owo kryterium może zadecydować wyłącznie o większym poborze energii elektrycznej, a co za tym idzie, o wyższych rachunkach za prąd.

Rozmiar diody również nie będzie miał wpływu na jej jasność, podobnie jak gęstość diod na taśmie. Kluczowym parametrem, który powinniśmy wziąć pod uwagę, jest wydajność – ilość lumenów przypadająca na jeden wat czyli mierzony w lumenach strumień świetlny. Warto jednak dodatkowo zdać sobie sprawę, że parametry wydajności nie wpływają na żywotność diod.

Taśma LED – jasna czy ciemna?

Pamiętajmy, że zawsze lepiej kupić taśmę za jasną niż za ciemną. Zawsze będzie można ją ściemnić wedle potrzeb. Taśmy o zbyt słabym świetle nie będzie się już dało rozjaśnić.

Przy zakupie nie skupiajmy się wyłącznie na samej taśmie. Oceńmy też jakość zasilacza. On również będzie miał wpływ na jakość światła i na żywotność naszej taśmy. Zwróćmy uwagę na gwarancję, którą producent daje nam na sprzęt. Nie powinna ona obejmować okresu mniejszego niż dwa lata.